
“Sekrety urody Koreanek. Elementarz pielęgnacji” Charlotte Cho
Witajcie kochani,
książka, którą chcę Wam polecić, traktuje o pielęgnacji twarzy i ciała, Korei, Koreance wychowanej w Los Angeles. Ja przede wszystkim chciałam dowiedzieć się jak dbać o skórę twarzy, jak oczyszczać, jak myć, czym, kiedy. I okazało się, że mimo jakiejś tam wiedzy, nie wiem nic.
Koreanki mają piękne, porcelanowe, aksamitne twarze. Czy to geny, czy pielęgnacja?
Nie mam wielkich problemów z cerą, ale nie zaszkodzi czegoś się dowiedzieć, coś sobie kupić chyba o to właśnie chodziło! Parę rzeczy już kupione. Parę jeszcze trzeba nabyć drogą kupna. Wszystko się zrobi, kosmetyczkę zapełni, będę gładka, piękna, błyszcząca, rumiana, młoda.
Książka daje wiele rad, wskazówek jak dbać o skórę. Autorka opisuje dokładnie co robią Koreanki, żeby wyglądać pięknie i młodo, żeby chronić skórę. Opisuje też Seul. Muszę przyznać, że mam ochotę się tam wybrać. Szczególnie zachęciły mnie opowieści o przepysznym jedzeniu, o modzie, pielęgnacji i kulturze tak odległej od naszej, polskiej. Chętnie wybrałabym się tam, spróbowała, dotknęła, obejrzała. Kiedyś. Fajnie jest poznawać nowe kultury, jedzenie i zupełnie inne przyzwyczajenie.
Polecam książkę- Charlotte pisze lekko, zachęcająco i od razu chce się biec do sklepu i kupić wszystko, co sprawi, że będziemy wyglądać pięknie i młodo. Musimy jednak pamiętać, że każda z nas ma swoje ulubione kosmetyki, ważne jest, żeby zachować odpowiednią kolejność zabiegów. I tak według Koreanek pielęgnacja składa się z 10 kroków, przy czym nie wszystkie zabiegi trzeba wykonywać codziennie:
- Demakijaż i olejek myjący
- Kosmetyk na bazie wody (myjemy okrężnymi ruchami)
- Peeling (skupiamy się na nosie i policzkach)
- Tonik, który przywraca właściwe PH i nawilża
- Esencja (odżywcza i regenerująca)
- Ampułki (koncentraty i serum)
- Maseczki w płachcie (czysta przyjemność)
- Krem pod oczy (delikatnie wklep małym palcem)
- Nawilżanie (maseczka na noc raz w tygodniu)
- SPF
Dla Koreanek bardzo ważna jest ochrona przed słońcem. Nie opalają się w solariach, nie leżą na słońcu. Można dbać nie wiadomo jak o skórę, stosować 10 kroków, ale należy pamiętać, że słońce działa na naszą skórę, powodując, że ona się starzeje. Dlatego Koreanki noszą kapelusze z szerokim rondem, ciemne okulary, robią makijaż z filtrem, nakładają kremy z filtrami co kilka godzin, ale najchętniej przebywają w cieniu.
Warto się nad tym zastanowić, bo tu chodzi jedynie o nasze zdrowie, a nie tylko piękny wygląd. W końcu skóra to nasz największy organ i należy o niego bardzo dbać, bo…
…JESTEŚMY TEGO WARTE 🙂

